Z Anną Streżyńską – byłą Minister Cyfryzacji, a obecnie CEO MC2 Innovations rozmawiamy o tym, co rzeczywiście motywuje dziś pracowników zdalnych. Z wywiadu dowiesz się, jaką gratyfikację wśród pracowników stosować w czasach koronawirusa, by zapewnić im poczucie wspólnoty. CEO MC2 opowie też o platformie Carrotspot, która proponuje programy motywacyjne dla firm nastawione na osiąganie wspólnych celów.
Barbara Kowalewska, CEO IT-Leaders: Motywowanie zdalnego pracownika, co więcej, w sytuacji ogólnego kryzysu jest wyzwaniem, z którym obecnie zmaga się wiele firm. Czy można równie efektywnie jak trybie biurowym budować zaangażowanie zespołów?
Anna Streżyńska: Dziś motywowanie i angażowanie pracowników to nie tylko zachęcanie do pracy, to także dbałość o wewnętrzną odporność i odwagę pracowników, którzy jednocześnie z obowiązkami pracowniczymi, realizują wiele zadań domowych, rodzinnych a przede wszystkim żyją w niepokoju. Najważniejszym motywatorem jest dobre przywództwo, komunikujące się, wyrażające zrozumienie dla specyficznej sytuacji, oraz mądrze uśmierzające lęk poprzez informowanie o podejmowanych działaniach mających na celu utrzymanie stabilności firmy. Dopiero potem chodzi o motywowanie wyzwaniami, docenianiem, motywatorami materialnymi.
Barbara Kowalewska: Część Managerów znalazła się jednak po raz pierwszy w sytuacji pracy na odległość z zespołem i to na nich spoczywa ciężar nowej organizacji pracy. Gdzie tu jeszcze czas na rozwinięcie kompetencji zdalnego motywowania pracowników?
Anna Streżyńska: Oczywiście łatwiej tym, którzy mają to już dawno w sobie, jako naturalny sposób współpracy z załogą, albo się tego nauczyli. Komunikacja firmowa jako baza motywowania wymaga przemyślenia, ale zadanie to jest konieczne do wykonania. Za dużo błędów zaniechania lub niewłaściwego komunikowania można popełnić, a mogą też być nieodwracalne, niszczące zaufanie. W sieci jest bardzo dużo materiałów na temat tego, jak się odnaleźć jako przywódca w koronawirusie. To najefektywniejsze co można zrobić. Jeśli poza przywództwem Pracodawca chciałby odtworzyć firmową atmosferę, łączność między ludźmi, bieżący feedback i docenianie oraz finansowe narzędzia motywowania i wspierania, to ma do wykorzystania liczne, mniej lub więcej zaawansowane narzędzia działające w pełni cyfrowo, w tym oczywiście nasz Carrotspot, który oprócz typowych narzędzi HR, zapewnia też wielostronną komunikację.
Barbara Kowalewska: Obecnie więcej firm zwalnia niż zatrudnia nowych, mówi się wręcz o powrocie rynku pracodawcy. Czy w tym kontekście dodatkowa gratyfikacja jest aż tak niezbędna jak wcześniej?
Anna Streżyńska: Nigdy nie uważałam, że dodatkowa gratyfikacja jest skutecznym narzędziem motywacyjnym. Przeciwnie, trzeba sobie wprost powiedzieć że zazwyczaj wykorzystywanie benefitów jako świadczeń pozapłacowych w żaden sposób nie motywuje do pracy i samorealizacji, motywuje wyłącznie do podjęcia pracy u konkretnego pracodawcy. Pracownik nie czuje żadnych dodatkowych bodźców do lepszego, bardziej twórczego lub po prostu solidnego wykonania zadań. Natomiast nie zgodziłabym się rozszerzyć tezy o zbędności dodatkowych starań na rzeczywiste motywatory, czyli po pierwsze dbałość o wellbeing, wpływ na firmowe decyzje, samodzielność, liczenie się ze zdaniem pracownika, docenianie jego pracy i pomysłów, wyrażanie uznania a nawet nagradzanie, ale za konkretne dokonania. To wszystko jest potrzebne. Zarówno rynek pracownika jak i rynek pracodawcy to dwie strony tego samego medalu: manipulacji człowiekiem. Pora na rynek równowagi, zespołu, współpracy. Rynek organizacji czy firmy jako zbiorowości ludzi połączonych wspólnymi celami, zarazem realizujących cele indywidualne i indywidualne aspiracje w ramach ekwiwalentnej uczciwej umowy. To pracownicy odbudują nasze firmy po kryzysie. To zarządy i menedżerowie wydobędą spod ziemi pieniądze na przetrwanie. Wspólnota jest w naszym interesie. Dzisiaj bardzo często mamy wprost potrzebę docenienia i wynagrodzenia tych osób, które stanęły w kryzysie na wysokości zadania. Publiczne docenienie jest co najmniej tak samo ważne jak nagrody pieniężne, a budżety przecież mamy teraz płytsze.
Barbara Kowalewska: Państwa platforma zdaje się odpowiadać na ten problem. Jak działa Carrotspot?
Anna Streżyńska: Bardzo skracając opowieść o Carrotspot, stawiamy na dostosowanie platformy do potrzeb każdego pracownika. Definiujemy indywidualne upodobania i potrzeby pracowników, tworzymy indywidualne programy motywacyjne oparte na wspieranych wartościach, wspieramy pracodawcę i zespół HR w definiowaniu priorytetów zespołowych, diagnozowaniu stopnia zaangażowania, optymalnych sposobów motywacji, kryzysów indywidualnych czy zespołowych. Umożliwiamy docenianie sukcesów przez menadżerów poprzez natychmiastowy feedback, dajemy możliwość wnioskowania o nagrodę za własne dokonania, wyróżniania kolegów i współpracowników oraz bycia przez nich wyróżnianym co buduje zawodowe i koleżeńskie relacje, obdarowywania się wzajemnie – dzielenia wypracowanej przez sobie wartości i wymieniania się nagrodami. Zapewniamy otwartą wielostronną komunikację w firmie m.in. w oparciu o news feed – możliwość komunikowania, komentowania i lajkowania, udzielania feedbacku pracodawcy w komunikowanych sprawach oraz czat. Wreszcie jest też Kafeteria – starannie dobrany katalog nagród dostarczanych przez Partnerów z różnych branż, i wiele innych funkcji i rozwiązań.
Barbara Kowalewska: Czym narzędzie różni się od dostępnych na rynku rozwiązań w zakresie motywowania?
Anna Streżyńska: Wszystkie pozostałe narzędzia na polskim rynku to proste kafeterie benefitowe, różniące się tylko zakresem benefitów. Z konkurencją w obszarze usług wykraczających poza benefity, w tym rozbudowanych narzędzi psychometrycznych HR, w Polsce się nie spotykamy – jest trochę takich rozwiązań poza krajem. Nasze narzędzie nawet od nich różni się tym, że mamy bardzo wiele modułów, podczas gdy rozwiązania zagraniczne są podzielone na trzy sekcje: kafeterie, reward recognition, employee engagement. Z uwagi na zakres rozwiązywanych problemów oraz łączenie technologii blockchain, AI, BI – Carrotspot otrzymała Seal of Excellence w ramach programu unijnego SME Horyzont 2020.
Barbara Kowalewska: Czy myśląc o wdrożeniu systemu, muszę zrezygnować z dotychczasowych rozwiązań motywacyjnych, np. funkcjonującego już w firmie systemu kafeteryjnego?
Anna Streżyńska: Niekoniecznie. W Carrotspot 80% rozwiązań jest komplementarne do kafeterii benefitowych, nie konkuruje z nimi. A ponieważ klient korzystając z Carrotspot sam decyduje z jakich modułów będzie korzystać, może po prostu nie wykorzystywać naszej platformy partnerskiej z usługami i nagrodami. W Carrotspot stawiamy na silną kastomizację – wykonujemy bardzo często dodatkowe zadania dla klientów, którzy mają własne pomysły uzupełniające do Carrotspot, wynikające z misji firmy lub specyfiki jej pracy.
Barbara Kowalewska: Czy zatem wykupując podstawowy dostęp do Państwa platformy bez wdrażania benefitów materialnych mogę liczyć na wzrost zaangażowania pracowników?
Anna Streżyńska: Carrotspot nie jest magiczną różdżką. W codziennym życiu też najłatwiej dziecku dać samochodzik i zobaczyć uśmiech na jego twarzy, nie ważne, że godzinę później będzie leżał zapomniany w kącie. Motywowanie poza benefitami materialnymi wymaga zaangażowania po obu stronach stosunku pracy. Oczywiście można skorzystać z naszej biblioteczki programów motywacyjnych i przez pewien czas za bardzo się nie angażować w budowę na platformie własnych programów – ale w końcu przyjdzie taki moment, że pracownicy sami powiedzą, jakie programy motywacyjne chcą do tej biblioteczki dodać. Optymalnie jest jeśli wszyscy włączają się w funkcjonowanie na platformie, ponieważ wtedy platforma działa najlepiej, gdy w oparciu o nią powoli tworzy się sieć relacji. Carrotspot ma bardzo rozwinięty dział doradczy, warto sięgnąć po niego, gdy albo brak inspiracji albo gdy tak naprawdę nie znamy swoich pracowników, ich potrzeb i poziomu zaangażowania.
Barbara Kowalewska: Jakiego rodzaju cele motywacyjne są realizowane poprzez platformę? Carrotspot ma za zadanie motywować do określonych zachowań czy celów ilościowych?
Anna Streżyńska: To domena pracodawcy, może wspierać dowolne cele: behawioralne (np. dzielenie się wiedzą, oszczędzanie), CSRowe, KPI, misję firmy. Cele te mogą być zmienne w czasie – nasze firmy się zmieniają, a czasem świat się zmienia wokół nas. Mogą być także zróżnicowane w poszczególnych działach firmy, a nawet mogą być indywidualnie przypisane do poszczególnych osób jako tzw. indywidualna ścieżka rozwoju i kariery.
Barbara Kowalewska: Finanse to pierwsze skojarzenie pracownika w kwestii narzędzi motywacyjnych. Czy uważa Pani, że motywacja poza finansowa, jaką proponuje Carrotspot, może przełożyć się na lepszą efektywność niż nagroda finansowa?
Anna Streżyńska: Nie kontrastuję tych dwu rozwiązań ze sobą. Przede wszystkim potrzebujemy mieć zapewniony byt, a nagrody finansowe umożliwiają zaspokojenie dodatkowych celów niż cele bytowe, dlatego nie można ich lekceważyć. Ich problemem jest ich ograniczona skuteczność, ponieważ albo są częścią wynagrodzenia (premie czy prowizje) więc są czymś należnym i bardzo szybko przechodzimy nad nimi do porządku dziennego. Potrzebujemy feedbacku stale, najlepiej od razu po wykonaniu zadania. Jeśli przełożony po pierwsze komunikuje uznanie, po drugie nagradza je w sposób który pokazuje, że osoba pracownika jest dla niego istotna, po trzecie buduje silniejszą więź między dokonaniem a wewnętrzną satysfakcją niż dokonaniem a nagrodą pieniężną, buduje motywację o wiele silniejszą i trwalszą w czasie, opartą na wewnętrznej postawie pracownika.
Jeśli przełożony po pierwsze komunikuje uznanie, po drugie nagradza je w sposób który pokazuje, że osoba pracownika jest dla niego istotna, po trzecie buduje silniejszą więź między dokonaniem a wewnętrzną satysfakcją niż dokonaniem a nagrodą pieniężną, buduje motywację o wiele silniejszą i trwalszą w czasie, opartą na wewnętrznej postawie pracownika.
Barbara Kowalewska: W zmiennym otoczeniu biznesowym wciąż uczymy się i poszukujemy efektywnych metod angażujących nasze zespoły. Czy HR bez większego doświadczenia w zakresie systemów motywacyjnych może liczyć na wsparcie z Państwa strony?
Anna Streżyńska: Tak, HR może liczyć zarówno na nasze nieodpłatne wsparcie, jak i w przypadkach większych zadań, jak przeprowadzenie badań w organizacji czy zrealizowanie specjalnego rozwiązania, a potem regularne badania skuteczności podjętych działań – może liczyć na nasze wsparcie w postaci cennikowych usług HR. Ponadto, platforma ma bardzo dobry manual do wykorzystania i cały dział doradczy oraz biblioteczkę programów, ankiet i wniosków.
Barbara Kowalewska: Jakie branże do tej pory zainteresowały się ofertą platformy?
Anna Streżyńska: Platforma, jako że wymaga dostępu co najmniej do smartfona, budzi zainteresowanie przede wszystkim w branżach tzw. białych kołnierzyków. Finanse, firmy ze świata ICT, wszelkiego rodzaju doradztwo, prawnicy, ubezpieczenia, branża kreatywna, usługi dla biznesu, to nasi naturalni klienci. Potencjał branży produkcyjnej w związku z jej cyfryzacją także się poszerza.
Barbara Kowalewska: W dobie powszechnej dostępności smartfona nie ma więc specjalnych ograniczeń. W jakiego typu firmach Carrotspot najlepiej się sprawdzi?
Anna Streżyńska: Żeby skorzystać z Carrotspot trzeba po prostu chcieć. Pełny jej potencjał ujawnia się w firmach liczniejszych niż 200 osób, ale mamy klientów, którzy mają 60, 80 pracowników. Świadomość HRowa to ważniejsza kwestia, ale zauważyłam, że każdy HRowiec, który rozumie swoją pracę, lubi swoje zadania, rozwija się i chce być skutecznym partnerem biznesu w swojej firmie, a jednocześnie jest życzliwie nastawiony do pracowników, bez trudu pokona początkową niewiedzę i uruchomi zapał i kreatywność do wdrożenia Carrotspot.
—
Ps. Dla zainteresowanych – aktualnie na platformie Beesfund trwa crowdunfing udziałowy na dalszy rozwój platformy Carrotspot. My już zainwestowaliśmy 😉
Anna Streżyńska:
Współzałożycielka i CEO MC2 Innovations, była Minister Cyfryzacji.