Praca zdalna to z jednej strony najbardziej pożądany benefit pozapłacowy dla specjalistów z branży IT, lecz duża część osób czuje dyskomfort pracując w ten sposób. Efektywność zależy często od konkretnej jednostki. Wasze odpowiedzi były dosyć jasne. Opisaliśmy je poniżej. Praca zdalna dla programistów jest czymś bardzo przyjemnym, lecz zdarzają się sytuacje, gdy każda osoba chce przyjść do biura omówić dany temat. Firmy niekiedy muszą iść z duchem czasu i pomyśleć o możliwości pracy zdalnej dla kandydatów. Jeżeli nie wiąże się to ze zmniejszoną skutecznością, czemu nie?
Praca zdalna i programowanie – Czy rzeczywiście pragniemy tego połączenia?
Praca zdalna oferuje swobodne organizowanie czasu. Możemy wtedy także dopasować swoje środowisko tak, aby sprzyjało kreatywności. Często pada na ciche i komfortowe miejsce lub wyodrębniony w mieszkaniu pokój. Szczególnie znany z tej formy pracy jest rynek IT i nowych technologii. Wiele zadań można wykonać zdalnie, więc nie ma potrzeby ruszać do biura. Mówią o tym też osoby, z którymi przeprowadziliśmy wywiady i ankiety – sami zobaczcie!
Pierwszą z naszych ankiet opublikowaliśmy na jednej z większych grup skupiających osoby z branży IT. Dotyczyła powodów, ze względu na które najczęściej programiści rezygnują z ofert pracy, jakie otrzymują.
Odpowiedzi wzięliśmy sobie do serca i wdrożyliśmy funkcję oddawania feedbacku po odrzuceniu zaproszenia na naszej platformie. Teraz każdy kandydat ma okazję wpłynąć na przyszłe zmiany w ogłoszeniu potencjalnego pracodawcy.
Następnie opublikowaliśmy ankietę na naszej stronie na Facebooku, w której zadaliśmy jeszcze jedno pytanie – tym razem zamknięte. Wyniki były równie ciekawe.
Programowanie w domu – Jak pracować zdalnie?
Powyżej widzimy, że ankiety mają coś wspólnego. Trend do programowania w domu cieszy się dosyć dużą popularnością, a Ci, którzy nie mają takiej możliwości, chcieliby ją mieć przynajmniej kilka razy w tygodniu. Dobra wiadomość dla pracodawców jest taka, że nie wpływa to negatywnie na efektywność pracowników, a w znacznej ilości przypadków sprawia, że są bardziej zadowoleni.
Zadaliśmy te same pytania czterem osobom związanym z branżą IT. Każda z nich w pewnym momencie pracowała zdalnie i opowiedziała o swoich odczuciach.
Branża IT o pracy zdalnej – Wywiad
- Artur Wojciechowski
Front-End Developer w Banku Millennium
– Jak długo już pracujesz zdalnie?
Przez 10 lat, 2000 – 2010 prowadziłem własny serwis internetowy,
na potrzeby którego poza pisaniem tekstów nauczyłem się
HTML’a, CSS’a, JavaScript’u i PHP’a.
Od 2012 do 2016 tworzyłem strony internetowe dla znajomych i małych firm, a przez ostatni rok od połowy 2017 roku do teraz pracowałem zdalnie jako React Develeper w kilku projektach.
– Dlaczego preferujesz/nie preferujesz pracę zdalną?
Od zawsze chciałem:
1. Sam decydować co i kiedy robię
2. Nie tracić czasu na dojazdy i powroty z pracy
W moim przypadku podzieliłbym pracę zdalną na dwa rodzaje.
Pierwszy, gdy programowanie było jednym z zajęć i pracowałem samodzielnie (bez zespołu).
Drugi to okres, w którym programowanie i praca zdalna były jedynym moim zajęciem i źródłem utrzymania.
W pierwszym przypadku programowanie było przyjemnością tworzenia „czegoś z niczego”,
nadawania kształtów nie do końca określonym ideom klientów bądź własnym.
Najważniejsza była przyjemność płynąca z zadowolenia klienta lub własnej satysfakcji rozwiązania problemu, bądź nauczenia się czegoś nowego, a pieniądze były tylko dodatkiem.
W tym przypadku zarówno punkt 1 jak i 2 zostały spełnione .
W przypadku drugim programowanie stało się pracą a ja trybikiem w machinie produkującej oprogramowanie.
Zniknęła gdzieś przyjemność z tego co robię. Tematyka strony, rodzaj portalu, wielkość aplikacji przestały mieć znaczenie.
Najważniejsze stały się zgodność z czyimś projektem, szybkość wykonania i poprawność kodu.
Wtedy okazało się, że poza dwoma wcześniejszymi punktami ważny jest dla mnie jeszcze jeden:
– zgrany zespół, który wspiera się w rozwiązywaniu problemów.
Element ten wraz z dezorganizacją życia osobistego, bo przy komputerze spędzałem po kilkanaście godzin dziennie okazał się dla mnie na tyle ważny, że zdecydowałem się na zmianę pracy zdalnej na stacjonarną.
– Jak wygląda organizacja Twojego czasu w przypadku pracy zdalnej?
To był mój słaby punkt. Kiedy trafiałem na problem, trudno było mi skutecznie uzyskać pomoc w rozproszonym zespole i potrafiłem spędzać przy komputerze kilkanaście godzin dziennie, co dezorganizowało moje życie.
Z czasem było mi coraz trudniej skutecznie organizować sobie dzień. Jeszcze bardziej, gdy nie było żadnych zewnętrznych czynników, które stanowiłyby jakieś ramy.
– Jaki według Ciebie jest optymalny podział pracy między zdalną a stacjonarna?
Na podstawie własnych doświadczeń uważam, że optymalnym podziałem pracy między zdalną a stacjonarną jest każdy podział, który umożliwia integrację zespołu do poziomu efektywnej współpracy. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że w powyższym celu konieczny jest minimalny udział pracy stacjonarnej całego zespołu na poziomie minimum 50%. Udział ten, może się zmieniać w zależności od zgrania zespołu, czasu wspólnej pracy, skomplikowania projektu, itp.
– Jakie są Twoim zdaniem największe wady i zalety pracy zdalnej?
Wady pracy zdalnej:
- Utrudniona komunikacja – inaczej rozmawia się „twarzą w twarz” niż na „czacie” lub przez komunikator
- Ciągłe bycie w pracy; identycznie jak we władnym biznesie
Zalety pracy zdalnej:
- Nie tracę czasu na dojazdy i stanie w korkach
– Czy Twoim zdaniem występują jakieś trudności pracy zdalnej, z którymi nie spotkałbyś się w biurze?
W biurze łatwiej usiąść w kilka osób zajmujących się różnymi „częściami” projektu i ustalić plan działania lub znaleźć rozwiązanie złożonego problemu.
– Czy zmieniłbyś wykonywaną przez Ciebie pracę na stacjonarną?
Tak. Właśnie to zrobiłem.
2. Kamil Wajda,
Software Developer
Jak długo już pracujesz zdalnie?
Pracuję częściowo zdalnie – do 8 dni w miesiącu, trwa to od zakończenia okresu próbnego u obecnego pracodawcy, czyli od ok. 3 lat.
Dlaczego preferujesz/nie preferujesz pracę zdalną?
Dla mnie ideałem jest praca zdalna z możliwością przyjazdu do biura w razie potrzeby.
A dlaczego preferuję pracę zdalną? Powodów jest co najmniej kilka:
- Oszczędność czasu. Dojazdy zajmują mi łącznie w obie strony ok. 2.5h dziennie, więc dość sporo. Co prawda część tego czasu mogę wykorzystać na lekturę, więc straty są mniejsze. Jednak i tak wolałbym nie zużywać tyle czasu w podróży.
- Oszczędność pieniędzy. Pracując zdalnie nie trzeba wydawać pieniędzy na bilety komunikacyjne. Ja pracuję zdalnie tylko częściowo, więc jakiś wielkich oszczędności nie uzyskam, ale zawsze mogę lekko opóźnić konieczność zakupu nowego biletu miesięcznego odpowiednio planując sobie dni, w których będę pracować z domu.
- Więcej snu. Zamiast wstawać wcześniej, żeby dojechać do pracy, to mogę sobie po prostu dłużej pospać.
- Lepsze warunki do pracy. W biurze jest szum dookoła, pełno ludzi, rozmowy, uderzenia w klawiaturę, itp. To zdecydowanie utrudnia skupienie się i efektywną pracę. W domu mam ciszę i spokój.
- Styl życia. Jeśli w dany dzień pracuję z biura, to muszę wstać o określonej porze, ubrać się, umyć, zjeść coś i zdążyć na pociąg. A jak pracuję z domu, to nie muszę się nigdzie spieszyć. Mogę pracować w piżamie do południa, zjeść posiłek wtedy, kiedy organizm tego potrzebuje, itp., itd. Jest zdecydowanie większa elastyczność – czynności 'osobiste’ wykonuję wtedy, kiedy chcę albo kiedy organizm się tego dopomina a nie wtedy, kiedy muszę.
- Możliwość głośnego myślenia i odreagowania. W domu mogę sobie 'gadać do siebie’ co pomaga rozwiązać dany problem, mogę chodzić sobie w koło po pokoju, krzyknąć dla odreagowania, gdy coś nie wychodzi. Natomiast w biurze wypada powstrzymywać się od większości z tych rzeczy.
- Większa produktywność. To zależy od konkretnej osoby, ale akurat ja o wiele efektywniej pracuję w ciszy, samotności, na swoim terenie.
- Niezależność od pogody. Pracując z domu nie muszę się przejmować, że na zewnątrz leje, a ja muszę się dostać do biura.
Jak wygląda organizacja Twojego czasu wolnego w przypadku pracy zdalnej?
Podobnie jak w przypadku, gdy pracuję z biura. Na podstawie tego o której zacząłem pracę, określam o której ją skończę i później mam czas wolny.
Przy czym zdalnie jest o tyle lepiej dla obu stron, że jak np. widziałem, że skończę jakieś zadanie np. za 30 minut, a teoretycznie za 10 min. kończy się regulaminowy czas pracy, to nie było dla mnie problemem, żeby popracować dłużej te 20 min., żeby skończyć zadanie, a po prostu w inny dzień skończyć pracę wcześniej.
To jest bardzo korzystne dla firmy, ponieważ gdybym przerwał zadanie 'w połowie’ i chciał je dokończyć jutro, to najpewniej nie zajęło by one 'brakujące’ 20 min. tylko z pewnością więcej. Wynika to z konieczności przypomnienia, co zostało do zrobienia, ponownego 'wkręcenia się’ w zadanie itp.
Zatem jest to kolejna zaleta pracy zdalnej. Pracując w biurze bez mocnego powodu nie zostałbym chwilę dłużej, ponieważ nie zdążyłbym na pociąg powrotny a tym samym musiałbym czekać kolejną godzinę. Zatem w razie pilnej potrzeby już lepiej zostać całą godzinę dłużej niż kilka minut.
Jaki według Ciebie jest optymalny podział pracy?
Dla mnie idealna byłaby praca zdalna z możliwością sporadycznego pojawienia się w biurze. Jeśli chodzi o dokładniejsze proporcje, to myślę, że optymalnie byłoby się pojawić w biurze raz na tydzień-dwa, co procentowo daje 80-90% czasu pracy zdalnej.
Dlaczego akurat tyle?
Po pierwsze, często sprinty trwają 2 tygodnie i kończą/zaczynają się spotkaniem retrospekcyjno-planningowym. Myślę, że lepiej uczestniczyć w takim spotkaniu osobiście, żeby dokładnie omówić co (i jak) będzie do wykonania w najbliższej iteracji, przedyskutować co było dobre a co złe w poprzedniej, itp. Oczywiście to można też zrobić zdalnie, ale jednak uważam, że taki 'bezpośredni punkt synchronizacji’ będzie korzystny dla całego zespołu. Poza tym taka sporadyczna obecność w biurze sprawi, że ludzie nie zapomną swoich twarzy.
Przy czym dodam, że obecnie mogę pracować max 8 dni w miesiącu zdalnie (czyli ok. 2 dni w tygodniu), zatem moja opinia o optymalnym podziale 90/10 jest brana na zasadzie 'tak mi się wydaje’. Chociaż miałem takie fragmenty, gdzie pracowałem np. cały tydzień z domu i osobiście dla mnie to były jedne z najlepszych okresów w mojej pracy. Zatem myślę, że 80-90% pracy zdalnej faktycznie okazałoby się dla mnie ideałem.
Ponadto, możliwość pojawienia się w biurze jest dobra, gdy np. w miejscu zamieszkania będzie awaria sieci elektrycznej czy internetu. Albo jak służbowy laptop się zepsuje.
Jakie są Twoim zdaniem największe wady i zalety pracy zdalnej?
To już zależy od konkretnej osoby, bo dla niektórych coś może być wadą a dla innych zaletą. Ja zatem skupię się na moim punkcie widzenia.
Odnośnie zalet, to omówiłem je w poprzednich pytaniach, więc chyba nie ma sensu powtarzać tych elaboratów.
Jeśli chodzi o wady, to nie są one znaczące (przynajmniej dla mnie), ale mimo wszystko jakieś istnieją:
- Większa odpowiedzialność za sprzęt i większe ryzyko awarii. Jak pracujemy w biurze i braknie prądu czy internetu to 'trudno’, nie jest to problem pracownika. Jak się zepsuje laptop służbowy, to można podejść do działu IT. A jeśli w domu coś nawali, to wtedy gorzej.
Uważam, że pracując zdalnie to pracownik odpowiada za to, żeby był prąd, internet, itp. Zatem jak będzie awaria, to on powinien odpowiednio zareagować – przyjechać do biura? Znaleźć inne miejsce do pracy? Wziąć wolne na żądanie? Jest to sytuacja niekomfortowa. Mi co prawda nigdy się coś takiego nie zdarzyło, ale zawsze mam z tyłu głowy, że kiedyś może się coś takiego pojawić i trzeba będzie szybko działać. Natomiast w biurze się tym nie przejmuję – moim zdaniem tam już pracodawca odpowiada za dostarczenie 'narzędzi’ do pracy.
- Utrudniona komunikacja. Mimo, że istnieje masa narzędzi do zdalnej komunikacji, to jednak czasem niektóre rzeczy po prostu lepiej omówić osobiście. Rzadko się takie coś zdarza, większość rzeczy spokojnie można przegadać zdalnie. Ale zdarzają się kwestie, np. jakieś bardzo złożone problemy, które po prostu lepiej przedyskutować osobiście z zespołem, przy tablicy. To jest też kolejny argument za tym, żeby w przypadku pracy zdalnej mieć możliwość sporadycznego pojawienia się w biurze.
Czy Twoim zdaniem występują jakieś trudności pracy zdalnej, z którymi nie spotkałbyś się w biurze?
W sumie w większości odpowiedziałem na to w poprzednim pytaniu. Dla mnie są to głównie:
- Przerzucenie ryzyka związanego z prądem, internetem, sprzętem, itp. na pracownika.
- Potencjalnie trudniejsza komunikacja.
Czy zmieniłbyś wykonywaną przez Ciebie pracę na stacjonarną?
Nie! Moim celem jest uzyskanie wymarzonych 80-90% czasu pracy zdalnej, zatem żadne zmniejszenie obecnej ilości pracy z domu nie wchodzi w grę, interesuje mnie tylko zwiększenie.
Odrywając się od rzeczywistości, mógłbym 'poświęcić się’ i pracować całkiem stacjonarnie, gdyby zaszły takie warunki:
- Bardzo, ale to mega bardzo ciekawy projekt.
- Jak powiedzmy typowa bardzo atrakcyjna stawka dla programisty to X, to jeśli ktoś zaoferowałby mi wielokrotność tej stawki, np. 5X lub więcej.
- Oczywiście prawdopodobieństwo spełnienia warunku drugiego jest bliskie zeru, ale jakby jakimś cudem udało się go zrealizować, to mógłbym potencjalnie rozważyć taką pracę stacjonarną (na pewien okres czasu) 😉
3 – Kordian Kicza
Test Engineer
– Jak długo już pracujesz zdalnie?
W stu procentach zdalnie pracowałem tylko przez rok na samym początku mojej kariery, co jest całkiem nietypowe. Teraz natomiast raz na jakiś czas zdarza mi się wziąć dzień zdalny, przy wyjazdach czy gorszym samopoczuciu.
– Dlaczego preferujesz / nie preferujesz pracę zdalną?
Praca zdalna sama w sobie jest bardzo przyjemna, ale z pewnością mniej wydajna. Problemy są na pewno z komunikacją w zespole, bo kiedy jesteś na miejscu podchodzisz do kolegi z pracy i zadajesz mu pytanie, to trwa 2-3 minuty, kiedy jesteś zdalnie może to trwać nawet 20-30 minut. Bardzo niekomfortowa jest też praca zdalna bez uprzedniego wdrożenia na miejscu, bo jest wiele rzeczy, których w projekcie nie rozumiesz, a dokopanie się do tych informacji na własna rękę często stanowi duży problem.
– Jak wygląda organizacja Twojego czasu wolnego w przypadku pracy zdalnej?
Praca zdalna na pewno charakteryzuje się większa swoboda, jeśli chodzi o organizacje czasu wolnego, w trakcie przerwy obiadowej, jeśli akurat nie jesz, możesz na dobra sprawę nawet zająć się obowiązkami domowymi.
– Jaki według Ciebie jest optymalny podział pracy?
Optymalna z punktu widzenia kierowniczego jest praca w 100% na miejscu, bo jest po prostu wydajniejsza natomiast dla pracownika jest to bardzo indywidualna kwestia. Ja dla przykładu zdalnie pracuje sporadycznie i cenie sobie w tym głównie to, że oszczędzam czas i pieniądze na dojazdach.
– Jakie są Twoim zdaniem największe wady i zalety pracy zdalnej?
Niewątpliwie zaletą jest jak już mówiłem to, że oszczędzasz czas i pieniądze, które poświęciłbyś na dojazd do miejsca pracy. Wada to zmniejszenie wydajności, chociaż to też jest kwestia tego jak długo jest dana osoba w projekcie, bo na ludzi z dużym doświadczeniem nie powinno to w stopniu znacznym wpływać.
– Czy Twoim zdaniem występują jakieś trudności pracy zdalnej, z którymi nie spotkałbyś się w biurze?
Tak, jak już wspomniałem praca zdalna charakteryzuje się tym, że czas oczekiwania na odpowiedź od kolegi z pracy wzrasta nawet 10-krotnie i osoba, która nie została wdrożona w projekt może mieć problemy z poruszaniem się po nim. Poza tym jednym aspektem nie widzę więcej wad pracy zdalnej.
– Business Development Manager
Jak długo już pracujesz zdalnie?
Zdalnie pracowałem poprzednie pół roku. Można powiedzieć też, że w każdym momencie mojego życia część wykonywanej pracy była zawsze zdalnie.
Dlaczego preferujesz/nie preferujesz pracę zdalną?
Praca zdalna daje szczególnie dużo możliwości, jeżeli nie masz zamiaru przebywać bez przerwy w jednym mieście lub wyjechać na dłuższe wakacje. Ja wybrałem tylko zdalną pracę na pół roku z klientami, bo chciałem polatać trochę po świecie. Lubię swoją pracę, a jeżeli miałem możliwość robić to z dowolnego miejsca w Europie, jeszcze lepiej. Natomiast gdy jestem na miejscu w Poznaniu, bardzo lubię mieć kontakt z zespołem i pracować z biura.
Jak wygląda organizacja Twojego czasu wolnego w przypadku pracy zdalnej?
Można do tego podejść na dwa sposoby. Z jednej strony organizuję sobie czas wolny elastycznie, aby dopasować się do pór dnia w których jestem najbardziej produktywny, a z drugiej strony równie dobrze można powiedzieć, że nie mam czasu wolnego, bo pracuję w trybie ciągłym. To znaczy, w jakiejkolwiek porze dnia nie zadzwoni klient lub nie pojawi się ważne zadanie, zrobię je. Czasem się zdarzają takie sytuacje, innym razem nie, więc wszystko zależy.
Jaki według Ciebie jest optymalny podział pracy?
Myślę, że kluczowa ze strony pracodawcy jest elastyczność. Optymalny podział pracy na pewno zakłada zarówno wizyty w biurze i pracę zdalną. Efektywniejszy wydaje mi się system, w którym nie ma limitu pracy zdalnej do wykorzystania, jednak osoby, które pracują ze sobą w zespole wiedzą, że muszą od czasu do czasu ze sobą porozmawiać. Jeden tydzień cały możesz spędzić w biurze, ale w następnym chciałbyś popracować 3 dni zdalnie, bo wiesz, że w ten sposób będziesz bardziej efektywny. Samoświadomość pozwala mi określić, jak dokładnie muszę pracować, aby dopiąć projekt na najwyższym możliwym poziomie.
Oczywiście wszystko zależy od stanowiska, bo niektóre wymagają ciągłej pracy w biurze. Inne stanowiska i zakres obowiązków pozwala na okresowe pojawianie się w biurze bez żadnej straty skuteczności w wykonywanych działaniach.
Jakie są Twoim zdaniem największe wady i zalety pracy zdalnej?
Zalety to z pewnością zaoszczędzony na dojazdach czas. W dużych miastach to często ponad pół godziny drogi. Pracując zdalnie można zacząć robić pierwsze zadania zaraz po przebudzeniu. Jednocześnie oszczędzając godzinę i przeznaczając ją na pracę jesteśmy w stanie wygenerować często bardziej zadowalające wyniki.
Czy Twoim zdaniem występują jakieś trudności pracy zdalnej, z którymi nie spotkałbyś się w biurze?
Jasne. Podczas pracy zdalnej może się zdarzyć, że wystąpią problemy z komunikacją lub jej sprawnością. Niektóre osoby mogą mieć problem z dokładnym zrozumieniem siebie nawzajem lub przekazaniem komunikatu. W biurze jesteśmy w stanie domówić wszystkie szczegóły dotyczące projektu. Same zadania często jednak lepiej, gdy są zrobione w dogodnym środowisku. Podczas pracy z klientami również zawsze zwracam uwagę na spotkania okresowe, aby sprawdzić, czy działania idą w dobrym kierunku i czy podzielamy tą samą wizję.
Czy zmieniłbyś wykonywaną przez Ciebie pracę na stacjonarną?
Obecny tryb pracy, gdzie część obowiązków wykonuję stacjonarnie, a inną część zdalnie zupełnie mi pasuje. Mam świadomość kultury organizacyjnej, która najlepiej wpływa na moją kreatywność, więc umiejętnie to dzielę. Miło jest pracować w biurze, wymieniać się pomysłami i uczestniczyć w procesie, jednak niektóre zadania kreatywne, organizacyjne lub strategiczne zostaną wykonane lepiej w całkowitym skupieniu. Grunt to porozumienie pomiędzy pracodawcą, a pracownikiem i elastyczność w dopasowanym systemie pracy.
Podsumowanie – Oferty pracy zdalnej – Jeżeli uznać je za atrakcyjne, to dla kogo?
Dowiedzieliśmy się z powyższych danych i odpowiedzi, że co osoba, to opinia. Najważniejsze okazuje się znalezienie takiej firmy, w której będziemy czuć się dobrze. Idealna staje się sytuacja, gdy pracodawca i firma, do której trafimy umożliwi nam dokładnie taki system pracy, jakim bylibyśmy zainteresowani. Jeżeli członek zespołu upewni innych w tym, że praca w trybie home office nie wpłynie na jego efektywność, powinien mieć taką możliwość. Długoterminowo wpływa to na jego zadowolenie i sprawia, że dłużej zostaje w danym miejscu pracy.
Nasz portal umożliwia zarówno znalezienie pracodawców, jak pracowników do pracy zdalnej i stacjonarnej. Zadbaliśmy o to, aby system umożliwiał dobieranie najlepszych par i satysfakcji w późniejszym okresie.