Autor: Barbara Kowalewska

4-dniowy tydzień pracy, a wynagrodzenie bez zmian. Kto by tak nie chciał?

Dzięki nowoczesnym narzędziom pracy i automatyzacji powtarzalnych czynności pracujemy sprawniej, jesteśmy bardziej efektywni, a wykonywanie dotychczasowych obowiązków zajmuje nam mniej czasu. Wymiar czasu pracy pozostaje jednak bez zmian – pracujemy bardziej intensywnie. Coraz częściej słyszy się więc o przepracowaniu, stresie lub wypaleniu zawodowym.

Firmy zaczęły dostrzegać problem i coraz więcej miejsc na świecie oferuje pracę w wymiarze 4-dniowym. Piątki są wolne: na regenerację, załatwianie prywatnych spraw, odpoczynek, albo na rozwój – szkolenia czy pasje, na które inaczej nie mamy czasu. Niektóre firmy testują, inne wprowadzają taką formę w wybranych działach, jeszcze inne, jak firma Bolt z San Francisco, wprowadziła 4-dniowe dni pracy dla wszystkich i na stałe. Jak wspomniał w wywiadzie dla CNBC Ryan Breslow, szef Bolt: „Nie mogę wyobrazić sobie prowadzenia firmy w jakikolwiek inny sposób”. (Bolt działa w sektorze e-commerce i zatrudnia ponad 550 osób).

Doświadczenia poszczególnych firm pokazują, że taki tryb pracy sprawia, że pracownicy stają się zadowoleni i niejednokrotnie mówią, że problem wypalenia zawodowego przestał dla nich istnieć.

Zobacz: Jak firmy mogą pomóc pracownikom z Ukrainy?

W tym roku plany testowania 4-dniowego tygodnia pracy ogłosiło co najmniej 50 różnych spółek z USA i Kanady. Zwykle są to organizacje z sektora IT, zatrudniające do 1000 osób.

Ale nie tylko Ameryka stawia na 4-dniowe tygodnie. Panasonic, mający główną siedzibę w Japonii, oferuje pracownikom możliwość skorzystania z 4-dniowego tygodnia pracy i zachęca przy tym, aby wolny dzień wykorzystywali na dodatkowe prace, wolontariat, przekwalifikowanie się lub po prostu relaks. Jak na Japonię jest to rewolucja, bo tylko 8% japońskich firm oferuje więcej niż dwa gwarantowane dni wolne w tygodniu.

4-dniowy tydzień pracy: był test, a potem wielkie zadowolenie

4-dniowy tydzień pracy nie jest jednak nowym trendem. W ostatnich latach sporo organizacji i instytucji testowało tego typu wymiar pracy i efekty okazały się bardzo pozytywne. Przypomnę choćby przykład japońskiego oddziału Microsoft, który w sierpniu 2019 w ramach eksperymentu skrócił tydzień pracy do 4 dni (skracając jednocześnie czas spotkań do 30minut). Efekty VIII.2019 vs. VIII.2018 były zaskakująco dobre: SPRZEDAŻ wzrosła o 39,9%, zużycie energii spadło o 23,1%, ilość wydrukowanego papieru spadła o 58,7%, a zadowolenie ze zmian work-life-balance wyraziło po eksperymencie ponad 92% ankietowanych pracowników.

Sukces tego wymiaru pracy odniesiono również na Islandii. Próby, które trwały w latach 2015 – 2019, okazały się tak udane, że wielu pracowników przeszło na krótsze godziny pracy. Badaniem na Islandii objęto wówczas ponad 2500 osób. To ok. 1% ludności czynnej zawodowo w tym kraju. Co ciekawe, w badaniu wzięło udział wiele różnych miejsc pracy. Przedszkola, urzędy, a także dostawcy usług społecznych i szpitale. Jak podkreślają naukowcy z Islandii, nie ucierpiała na tym produktywność, która pozostała bez zmian, albo nawet się poprawiła.

Sprawdź: Czysty kod

Co równie istotne, pracownicy 'w nowym wymiarze pracy’ zgłaszali, że czują się mniej zestresowani i nie są już tak narażeni na wypalenie. Twierdzili, że poprawiły się ich relacje oraz zdrowie, jak i równowaga między życiem zawodowym a prywatnym, częściej i chętniej wykonywali prace domowe czy rozwijali hobby. Efekt zmian zdaje się więc być dla obu stron pozytywny:)

Branża IT również chce 4-dniowego tygodnia pracy

Parę tygodni temu, zapytałam na fejsbujkowej grupie IT-Leaders „Praca zdalna IT” (blisko 50 tys. społeczność IT na FB), czy oferta skróconego wymiaru pracy byłaby dobrym benefitem dla specjalistów IT, oraz który jej wariant byłby najbardziej atrakcyjny?

Wyniki ankiety wpisują się w ogólne trendy.

Najwięcej, bo 817 osób, chętnie zdecydowałby się na pracę w firmie, która oferuje 4-dniowy tydzień pracy z zachowaniem dotychczasowego wynagrodzenia.

5 dni x 8 godzin, ale piątek jest na rozwój osobisty i eksperymenty” – taki benefit doceniłoby 288 osób. W piątki moglibyśmy np. przeznaczyć czas na kursy online, tworzenie autorskich projektów w wewnętrznym „inkubatorze”, czy też inne działania. Trzeba jednak podkreślić: chodzi o działania, które mogą zapewnić korzyści tak pracownikowi, jak i pracodawcy.

Na miejscu trzecim, blisko 100 osób, wskazało jako preferencję: pracę codziennie przez 5 dni, ale krótszą o 2 godziny (5 dni x 6 godzin dziennie)

Na miejscu czwartym znalazła się odpowiedź: „4x 8h + talon na opla” (ople są bardzo lubiane w IT;-)). Zebrała 44 głosy.

A co na to społeczność LinkedIn?

Podobną ankietę przeprowadziłam w mojej sieci kontaktów na LinkedIn Ankieta zebrała 804 głosy. Linkedin – z natury rzeczy bardziej zachowawczy i powiedziałabym 'dyplomatyczny’ – najwyższe wskazanie dał odpowiedzi „4 dni x 9h i 100% wynagrodzenia” (56% respondentów opowiedziało się za takim rozwiązaniem). Na drugim miejscu uplasowało się „5 dni x 7h i 100% wynagrodzenia” (22% głosów). Z pełną treścią postu można zapoznać się tutaj.

Powszechny 4-dniowy tydzień pracy w Polsce?

W Polsce 8-godzinny dzień pracy obowiązuje już ponad 100 lat (od 1918 r.), a w 1973 r. po raz pierwszy w historii Polacy nie poszli do pracy w sobotę. Od 6-dniowego tygodnia pracy odchodzono jednak stopniowo

Rozwój technologii i wzrost efektywności pracy, przy jednocześnie coraz powszechniejszym poczuciu obciążenia pracą i „nienadążania” z regeneracją, sprawiają, że dziś coraz częściej mówimy o dalszym skracaniu czasu pracy. Większość z nas zapewne życzyłaby sobie, by przejść na 4-dniowy tydzień pracy przy zachowaniu dotychczasowego wynagrodzenia. Na taki ruch nasza gospodarka zdaje się jednak nie być gotowa – Polska nie jest jeszcze wystarczająco rozwiniętym gospodarczo krajem.

Zobacz: Gry bez Flasha

Nie oznacza to jednak, że nie zdarzą się wyjątki – szczególnie w branży IT. To właśnie firmy z tego sektora mogą wprowadzić podobne benefity jako pierwsze, albo uruchomić choć programy pilotażowe. A wtedy być może okaże się, że wyniki będą równie satysfakcjonujące dla pracodawcy, jak i pracownika. Sposoby i warianty są różne. Jako przykład podam, że w IT-Leaders w związku z sytuacją na Ukrainie, zdecydowaliśmy się wprowadzić tzw. „Piątki dla Ukrainy”, w ramach których nasz zespół ma możliwość w ramach godzin pracy angażować się w program wsparcia dla ofiar wojny – Uchodźców z Ukrainy. Zachęcam do wypróbowania:)

Barbara Kowalewska, CEO IT-Leaders

logo IT-Leaders

IT-Leaders.pl to pierwsza w Polsce platforma łącząca Specjalistów IT bezpośrednio z pracodawcami. Anonimowy, techniczny profil i konkretnie określone oczekiwania finansowe to tylko niektóre z cech wyróżniających platformę. Zarejestruj się i zobacz jak Cię widzi pracodawca.