Zakaz konkurencji w umowach B2B wymaga szczególnej uwagi podczas sporządzania umowy. Jest to jedna z najważniejszych postanowień ponieważ obowiązuje nawet po zakończeniu jej trwania. Może mieć wpływ na dalszy rozwój kariery lub działalności gospodarczej.

Jej ustanowienie w umowie jest możliwe z uwagi na zasadę swobody zawierania umów. Nie jest jednak nieograniczone i wymaga rozsądnego skonstruowania.

Czytaj również: Umowa o pracę czy kontrakt B2B?

Określenie celu klauzuli umownej

Pracę nad stworzeniem klauzuli umownej zakazu konkurencji zaczęłabym od ustalenia celu, dla którego ma być ustanowiona. Jest to również istotne z uwagi na wykładnię umowy, gdyż w umowach należy badać raczej zgodny zamiar stron i cel umowy, niż jej dosłowne brzmienie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wskazać w treści umowy cel zawarcia klauzuli o zakazie konkurencji. Ogólny zakaz konkurencji tak „na wszelki wypadek” nie będzie korzystał z ochrony prawnej.

szukasz pracy w IT?

Ponadto dzięki ustaleniu celu zawarcia klauzuli o poufności możemy dojść do wniosku, że to o co nam tak naprawdę chodzi to zachowanie poufności po ustaniu umowy. Do skutecznej ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa służą jednak zupełnie inne narzędzia niż klauzula zakazu konkurencji.

Zdefiniowanie działalności konkurencyjnej

Kiedy określimy już cel klauzuli należy zdefiniować działalność konkurencyjną, której chcemy zakazać. Tutaj najlepiej określić zakres zakazanych usług, terytorium na jakim obowiązuje zakaz, krąg odbiorców usług oraz czas trwania zakazu. Określenie czasu trwania jest ważne z uwagi na możliwość wypowiedzenia przez dłużnika w każdym czasie zobowiązania bezterminowego o charakterze ciągłym.

Określenie ram klauzuli zakazu konkurencji musi być zgodne z celem umowy i uzasadnionym interesem drugiej strony. Nadmierne obciążenie strony zakazem, bez uzasadnionego powodu zostanie uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a tym samym umowa będzie nieważna. Ramy klauzuli zakazu konkurencji nie mogą wykluczać kontrahenta z działalności i uniemożliwiać podjęcie innej pracy. W skrajnych przypadkach nadmierne obciążenie klauzulą zakazu konkurencji może zostać uznane jako wyzysk.

Czytaj również: Czytaj i negocjuj. Na co zwrócić uwagę w umowach w branży IT?

O co chodzi z tymi karami umownymi?

Dla zabezpieczenia klauzuli zakazu konkurencji zazwyczaj stosujemy kary umowne. Kara umowna jest rodzajem odszkodowania za naruszenie zapisów umowy. Prawidłowe skonstruowanie kar umownych polega przede wszystkim na jej prawidłowym określeniu. Kara umowna dla swej ważności wymaga dokładnego ustalenia. Możemy wskazać określone kwoty lub wskazać sposób jej wyliczenia np. ustalić wysokość kary umownej na podstawie procentu od wartości umowy. Jednakże zawsze musimy wskazać górną granicę kary umownej. Brak określenia tego limitu spowoduje nieważność klauzuli kary umownej jako nieokreślonej, czyli niespełniającej wymagań ustawowych. Ostatnią kwestią to klauzula umożliwiająca dochodzenie roszczeń ponad kwotę kary umownej, w przypadku gdy szkoda będzie ją przewyższać.

Ostatni element… odpłatność zakazu konkurencji

Ostatnim elementem klauzuli zakazu konkurencji jest jej odpłatność. Nie ma przepisu zakazującego ustanowienie nieodpłatnego zakazu konkurencji w umowach cywilnoprawnych (inaczej jest w przypadku umów o pracę). Orzecznictwo również dopuszcza taka możliwość i jest to stanowisko coraz powszechniejsze od czasu precedensowego wyroku Sądu Najwyższego z 5 grudnia 2013, sygn.akt V CSK 30/13. W związku z tym zakaz konkurencji po ustaniu umowy może być zarówno odpłatny jak i nieodpłatny.

Podkreślam, że niniejszy artykuł dotyczy umów cywilnoprawnych czyli zlecenia, działo oraz współpracy lub innych umów nienazwanych i B2B, do których znajduje zastosowanie kodeks cywilny. Kwestie umowy o pracę szczegółowo reguluje kodeks pracy.

Autorka tekstu: Alicja Kaszuba, Adwokat, wspólnik w LawDecode.

LawDecode to specjalistyczna kancelaria adwokacka świadcząca kompleksowe usługi z obszaru szeroko rozumianego IT. Nieobce są nam kazusy i zawiłości prawa autorskiego i własności intelektualnej, a także prawa umów, prawa handlu internetowego, czy też problematyka ochrony danych osobowych. Preferujemy polubowne i mediacyjne załatwianie spraw spornych, ale w życiu nie wszystko układa się idealnie, więc pomagamy w przypadku, gdy stronom trudno osiągnąć porozumienie i sprawa nieuchronnie podąża w kierunku sporu sądowego. Z nami możesz liczyć na indywidualne podejście do sprawy i konkretne rozwiązania.