Jak zatrzymać w firmie zadowolonego seniora? – Wywiad z firmą Fabres

Rynek IT wymaga od firm dostosowywania się w zakresie rekrutacji i wewnętrznych procesów. Często muszą one wprowadzać własne rozwiązania, aby znaleźć wyjście z danego problemu. Zadaliśmy kilka pytań Firmie Fabres, która opowiedziała nam, jak wygląda praca seniorów w międzynarodowym środowisku.

Fabres

1. Mogliby Państwo na początku powiedzieć trochę o zakresie swojej działalności dla naszych czytelników. Czym zajmuje się firma Fabres?

Działamy w obszarze outsourcingu IT oraz usług finansowo-księgowych. Pojawiliśmy się na rynku około 3 lat temu, rozpoczynając współpracę z największym graczem e-commerce w Skandynawii. Tworzymy dla niego do dzisiaj nowoczesne sklepy internetowe. Obecnie nadal dość mocno jesteśmy związani z branżą e-commerce. Nie ograniczamy się jednak tylko do tego obszaru i jesteśmy otwarci również na inne potrzeby biznesowe naszych klientów.

2. Rekrutacja specjalistów w tej branży nie jest z pewnością łatwa. Szczególnie, gdy zatrudnienie dotyczy stanowisk seniorskich. Jakimi benefitami przekonują Państwo kandydatów, że to właśnie Fabres będzie miejscem, gdzie odnajdą swoje miejsce i będą usatysfakcjonowani?

Żadnymi 😉. Oczywiście mamy cały wachlarz benefitów, w tym kilka nietypowych, jak na przykład masaże firmowe, czy codzienne śniadania w naszej fabresowej kuchni. Jednak w przypadku rekrutacji specjalistów, benefity dobrze jak są i nie odstają od standardów oferowanych przez inne firmy.  Absolutnie jednak nie są one w stanie przekonać kandydata do pracy. Doświadczeni pracownicy szukają konkretnych projektów, w konkretnych technologiach i mają bardzo jasno sprecyzowane oczekiwania odnośnie środowiska pracy. Naszą rolą jest przede wszystkim transparentność i uczciwe przedstawienie projektu, roli, atmosfery pracy, tak aby decyzja o przyłączeniu do naszego zespołu była w pełni świadoma.

3. Co według Państwa jest najważniejsze, aby zespoły pracujące w międzynarodowym środowisku uzyskiwały najlepsze wyniki?

Chyba nie będzie to wielką niespodzianką, jeśli odpowiemy, że komunikacja, relacje i język angielski, który nie może stanowić bariery. Udaje nam się to całkiem fajnie połączyć, bo to, że na co dzień dzieli nas około 1300 km nie ma żadnego znaczenia i dzięki nowoczesnym technologiom komunikacja przebiega bardzo płynnie. Jest także wiele okazji, aby spotkać się też osobiście, po godzinach pracy.

Rozwój w Fabres

4. Pewnie osoby, które trafiają do Fabres, chciałyby się rozwijać w strukturach firmy. Jakie mają możliwości nabycia nowej wiedzy?

Przykładowy Jan Kowalski, który pracuje w Fabres wie, że jeśli ma problem techniczny, to z pewnością może liczyć na pomoc kolegów ze swojego lub z innych zespołów. Jest to możliwe, bo w 99% przypadków zatrudniamy osoby z co najmniej kilkuletnim doświadczeniem, które są bardzo mocne technicznie. Jan może także poszerzać horyzonty podczas comiesięcznych spotkań #devStories, gdzie w ramach godzin pracy słucha prezentacji swoich kolegów lub koleżanek, a także brać udział w ciekawych konferencjach IT.

5. Kolejne pytanie dotyczy procesu rekrutacji. Znalezienie kandydata to jedno, jednak zawsze trzeba sprawdzić, czy dopasuje się do kultury organizacyjnej firmy. Jak wygląda proces rekrutacyjny w Fabres? Jak długo trwa?

Tutaj również bazujemy na grze w otwarte karty. Podczas rekrutacji pytamy, czego oczekujesz od nas, jako od przyszłego pracodawcy, co jest dla Ciebie ważne. Z drugiej strony nie boimy się szczerze mówić o tym, jak jest u nas tak naprawdę.

Bardzo mocno stawiamy na szybkość rekrutacji. Mimo, że czasami jest ona trzyetapowa, to po każdym etapie, w ciągu maksymalnie 2-3 dni przekazujemy informację zwrotną. Feedback pojawia się zawsze, niezależnie czy  jest on dobry, czy zły, a kontaktujemy się nawet z osobami, które tylko zaaplikowały na dane stanowisko,a nie zaprosiliśmy ich na rozmowy.

 Kilkakrotnie udało nam się zamknąć cały proces od pojawienia się CV do podpisania umowy w zaledwie kilka dni.

Zatrzymanie usatysfakcjonowanego pracownika

6. Następnym ważnym aspektem jest zatrzymanie pracownika, który się angażuje i jest efektywny w firmie. Ze względu na dużą rotację w branży IT trzeba w jakiś sposób spowodować, że wspomniany pracownik będzie chciał zostać. Czy mają Państwo na to receptę?

To chyba obecnie jest najtrudniejsze zadanie. Wierzymy, że istotna jest praca na wielu płaszczyznach. Regularnie badamy satysfakcję i szukamy swoich słabych punktów, po to, aby jeszcze lepiej odpowiadać na oczekiwania naszych ludzi. Tworzymy miejsce pracy, w którym jest miejsce na szczery dialog. Ostatnio wprowadziliśmy anonimową skrzynkę, w której można zostawić dowolną wiadomość z uwagami, żalami, czy po prostu podziękowaniami. Staramy się też, aby oprócz pracy był czas na chwilę relaksu przy planszówkach, PS4, czy piłkarzykach. Świętujemy przeróżne dziwne święta jak „I want you to be happy day”, „Dzień sernika” itd. Wspieramy też integrację zespołową jak i międzyzespołową, mamy kwartalne wyjścia całą firmą, a oprócz tego budżety na spotkania w mniejszym gronie. W końcu w miejscu, w którym spędzamy 8 godzin dziennie, chcemy otaczać się ludźmi, których lubimy i w których towarzystwie dobrze się czujemy. 

7. Jak przewidują Państwo rozwój firmy Fabres?

W kolejnym roku planujemy pozyskanie kilku nowych klientów, a więc trzymajcie za nas kciuki! 😊