Programisto, czas na odpoczynek!

Sezon wakacyjny zbliża się wielkimi krokami. Chociaż dla niektórych programistów pracujących zdalnie odpoczynek może trwać większą część roku, to jednak większość z nas właśnie teraz odlicza dni do wymarzonego urlopu. Jak przygotować się do wyjazdu, żeby nie myśleć o pracy? Dlaczego wakacje mogą wpłynąć pozytywnie na naszą karierę? I przede wszystkim: jak wykorzystać odpoczynek w 100%?

Wakacje potrzebne od zaraz

Według raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju [1] Polacy należą do jednej z najbardziej zapracowanych narodowości (1928 godzin rocznie). W Europie wyprzedzają nas tylko Grecy. Tak intensywna praca wymaga odpowiedniego wypoczynku. Według ekspertów [2], optymalny urlop powinien trwać ok. trzech tygodni. Podczas pierwszego tygodnia przeżywamy swoisty detoks – zupełnie nowe otoczenie wymaga od nas przystosowania się do innych warunków. Drugi tydzień to poznanie miejsca i odczuwanie przyjemności z wypoczynku. Z kolei trzeci tydzień to najlepszy czas na regenerację sił i relaks – właśnie wtedy odpoczynek jest najkorzystniejszy dla naszego organizmu. Natomiast absolutne minimum urlopowe to 4-5 dni. Psychologowie podkreślają też, że do wyjazdu należy się dobrze przygotować psychicznie, odłączając tryby „praca” i „aktywność”. Etap przygotowawczy powinien trwać co najmniej kilka dni.

Dużo ważniejszy od długości trwania wypoczynku okazuje się być to, jak go spędzamy. Powinniśmy zdecydowanie oderwać się od codziennej rutyny i poświęcić się czynnościom, z którymi nie mamy styczności na co dzień. Najlepsze efekty dają urozmaicone aktywności fizyczne, regularny sen i odpoczynek, czerpanie radości z jedzenia, pogody i zwiedzania nowych miejsc [3].

A przed wyjazdem…

warto tak zaplanować swoją pracę, żeby później odpocząć od maila i telefonu. Już na kilka tygodni przed planowanym urlopem, omówmy z szefem, kto będzie nas zastępował. Oczywiście nasze ustalenia przekażmy potem potencjalnemu zastępcy, tak aby nie stawiać go przed faktem dokonanym. Być może okaże się, że nasi klienci nie będą odzywać się przez cały okres trwania urlopu i projekt zostanie tymczasowo zawieszony. Częściej dochodzi jednak do sytuacji, kiedy współpracownik musi przejąć przynajmniej część naszych obowiązków. Postarajmy się, żeby odpowiednio wcześniej wdrożyć zastępcę w nasze zadania. Pozostawmy najważniejsze informacje najlepiej w kilku formach np. na dysku, w chmurze, na papierze. Będziemy mieć pewność, że nic nie zaginie.

Uprzedźmy również, na jakim etapie jest projekt, jakie problemy mogą się pojawić i z czym mogą zgłaszać się klienci podczas naszej nieobecności. O urlopie poinformujmy również klientów – może okazać się, że są kwestie, które jeszcze nie zostały przeanalizowane, a nikt inny nie zrobi tego lepiej niż my sami. Jeśli wszystkiego dopilnujemy, wtedy na pewno będziemy postrzegani jako osoby rzetelne i godne zaufania.

Przejrzyjmy też dokładnie nasz kalendarz, żeby przypadkiem nie okazało się, że w trakcie urlopu lub zaraz po nim wypada nam jakieś spotkanie biznesowe. Po powrocie do pracy możemy być nieco rozkojarzeni, więc to nie jest dobry moment na wiążące decyzje. Przed nami jeszcze jeden ważny temat, a mianowicie backup. Podobno użytkowników komputerów można podzielić na tych, którzy regularnie wykonują kopie zapasowe swoich danych oraz na tych, którzy… dopiero będą to robić. Awaria może przydarzyć się w najmniej oczekiwanym momencie. Błąd ludzki, atak wirusa, uszkodzenie dysków… Jeśli zrobimy kopie zapasowe, na wakacjach na pewno będziemy spać spokojniej.

I na koniec: ustawmy na mailu automatyczną zwrotkę do osób, które będą do nas pisać. Poinformujmy, do kiedy nas nie ma i do kogo można się zgłaszać w przypadku pilnych kwestii. Nasi klienci nie poczują wówczas, że zostali zaniedbani, ponieważ zostawiliśmy ich w dobrych rękach. Dzięki takim przygotowaniom, nic nie powinno zaprzątać nam głowy podczas urlopu, a i powrót do pracy nie będzie później taki straszny.

Urlop ma niezwykle korzystny wpływ na naszą karierę zawodową

Wypoczynek świetnie regeneruje nie tylko nasze siły biologiczne (ciągła praca wcześniej czy później odbije się na naszym zdrowiu), ale także korzystnie wpływa na wydajność i kreatywność w pracy. Co więcej, odpowiednia ilość snu pozytywnie działa na koncentrację i pamięć [4]. Mamy nadzieję, że o odpoczynku od komputera i telefonu nie musimy już wspominać 🙂 Psychologowie zaznaczają, że dbałość o relacje społeczne, spędzanie czasu z rodziną i przyjaciółmi są czynnikami chroniącymi nas przed stresem i wypaleniem zawodowym [5].

Podczas każdego wyjazdu nabywamy także nowe doświadczenia, poznajemy nowe osoby. Być może będzie wśród nich ktoś, kto zainspiruje nas do działania, pomoże podjąć ważny krok, o którym myśleliśmy od dawna? Np. przerzucenie się na całkowitą pracę zdalną i programowanie z dowolnego miejsca na świecie? Są ludzie, którzy z pracy zdalnej zrobili swój sposób na życie. Urlop to także dobry moment, żeby spojrzeć na swoją pracę z innej perspektywy i podładowanie motywacji [6]. Po jakimś czasie nieustannej pracy, nasze zaangażowanie maleje. Skorzystajmy z pozytywnych emocji i naładujmy baterie. Kupmy sobie pamiątkę do postawienia na biurko, która przypomni o wakacyjnych chwilach i będzie motywacją do planowania kolejnego wyjazdu.

O najlepszy odpoczynek najlepiej zadbamy my sami. Pozwólmy wyciszyć się zarówno naszemu ciału, jak i umysłowi, a z pewnością lepiej odczujemy powrót do rzeczywistości. A jakie Wy macie dobre praktyki wakacyjne? Zachęcamy do podzielenia się swoimi opiniami w komentarzach.