Elon Musk i Mark Zuckerberg to postacie niewątpliwie wyjątkowe i zdecydowanie kontrowersyjne. Nie można odmówić im pewnej wizji przyszłości, którą starają się realizować. Nie będzie nadużyciem nazwanie ich pionierami w swojej dziedzinie; Musk w rozwoju komercyjnego przemysłu kosmicznego, Zuckerberg w tworzeniu social mediów i przestrzeni wirtualnej.

Pomimo tego, że miliarderzy nie pałają do siebie wielką sympatią, obydwaj mają wiele wspólnych cech. Elon Musk i Mark Zuckerberg różnią się również w swoich poglądach dotyczących przyszłości i rozwoju technologicznego, między innymi sztucznej inteligencji. Obserwacja działań gigantów z doliny krzemowej na tym polu jest niezwykle interesująca i może dać nam pewne rozeznanie, w którym kierunku ta technologia może się rozwijać.

szukasz pracy w IT?
szukasz pracy w IT?

Facebook a rozwój AI

Zarówno Facebook oraz SpaceX czy Tesla stale korzystają z możliwości uczenia maszynowego i współpracują z naukowcami nad rozwojem tej dziedziny. Całkiem niedawno doszły nas wieści o tym, że firma Marka Zuckerberga pracuje nad nowym projektem. Mają to być okulary rozszerzonej rzeczywistości z wbudowanym modułem AI. Te doniesienia ciekawie się łączą z zapowiedzią tego czym ma być zapowiedziane flagowe przedsięwzięcie koncernu – metaverse. AI ma mieć w tym projekcie podobno kluczowe znaczenie.

Sam Zuckerberg wielokrotnie wypowiadał się z wielkim entuzjazmem i optymizmem nad rozwojem technologii uczenia maszynowego.
Obecnie Facebook korzysta ze sztucznej inteligencji do pomocy przy moderowaniu treści zamieszczanych na platformie. Niestety, tutaj ujawnia się znacząca słabość komputerów w analizowaniu tego typu danych. Pomimo ogromnej ilości informacji, którymi zasilane jest AI, algorytmy Facebooka są bardzo zawodne. Często dochodzi do sytuacji, w których posty nie łamiące zasad społeczności mogą zostać automatycznie zbanowane. Swastyka na zdjęciach historycznych czy nagość przy przedstawieniu rzeźb i obrazów mogą zostać zinterpretowane jako „naruszające standardy społeczności”. Efektem tego jest usunięcie takich postów i nałożenie na autorów blokady czasowej lub permanentnej. Istnieje możliwość odwołania się od takiej decyzji jednak jest to czasochłonne i bardzo często bezskuteczne.

Kontrola AI

Takie sytuacje zdarzają się regularnie i pokazują z czym maszyny, mimo stałego udoskonalania sobie nie radzą i być może nigdy nie poradzą; dwuznacznością. Coś co dla człowieka jest jasne, gdyż zna kontekst (i przykładowo wie, że zdjęcie z drugiej wojny światowej na portalu historycznym, przedstawiające hitlerowców nie ma nic wspólnego z szerzeniem takiej ideologii) dla maszyny jest kompletnie niezrozumiałe. Zespół Facebooka i Mark Zuckerberg mają tego pełną świadomość. Dlatego do wsparcia sztucznej inteligencji zatrudnia się na platformie prawie 15,000 moderatorów mających za zadanie korygować błędy. System chyba nie jest zbyt efektywny, jeśli w planach jest powiększenie tej liczby niemal dwukrotnie. W takim ujęciu możemy zdać sobie sprawę, że sztucznej inteligencji jeszcze bardzo daleko do zastąpienia człowieka w niektórych zadaniach, o ile kiedykolwiek będzie to możliwe.

Elon Musk a rozwój IT

Firmy SpaceX i Tesla, reprezentują zupełnie inny sposób wykorzystania sztucznej inteligencji do swoich celów. Zarówno na cele zwykłych podróży ale również tych kosmicznych, firmy stale działają nad rozwojem systemów autopilot. Elon Musk zapowiadał w 2019 roku zbliżającą się rewolucję na polu pojazdów autonomicznych. Dwa lata po tych zapowiedziach możemy już chyba ocenić, że były one nazbyt optymistyczne. Owszem, pojazdy z autopilotem możemy już zaobserwować (choć na pewno nie na polskich drogach), jednak nadal jest to swego rodzaju ewenement i coś niecodziennego. Warto też dodać, że należy dopłacić do kupna podstawowej wersji modelu Tesli, 10 000$ za opcję z pełnym autopilotem. Sam Elon Musk musiał przyznać, że wprowadzenie w pełni funkcjonalnego i przede wszystkim bezpiecznego systemu jest znacznie trudniejsze niż mu się to wydawało.

Ogromny skok technologiczny możemy zauważyć jednak na polu lotów kosmicznych. Już teraz loty w większości obsługuje sztuczna inteligencja, bez dużej ingerencji załogi. Poczynając od startowania, dokowania w ISS, po lądowanie na pływających platformach, za wszystko odpowiada AI. Do zadań załogi należy kontrola by cały proces przebiegł bezproblemowo. Taki kierunek jest konieczny, firma SpaceX chce bowiem w przyszłości, jako jedna z pierwszych obsługiwać komercyjne loty w kosmos. Jeśli ma być to możliwe algorytmy obsługujące lot muszą być bezbłędne, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim pasażerom.

Podsumowanie

Mimo wszelkich trudności związanych ze sztuczną inteligencją zarówno Elon Musk i Mark Zuckerberg nie zaprzestają inwestowania w rozwój tej technologii. Znając obu panów, możemy się spodziewać, że potknięcia czy niepowodzenia z ich strony szybciej ich zmotywują niż zniechęcą do dalszego rozwoju. Nie tak dawno Elon Musk po raz kolejny zaskoczył świat prezentując na wydarzeniu ‘Tesla AI Day’ humanoidalnego robota – Tesla Bot. Trudno powiedzieć na ile jest to zagranie marketingowe a na ile rzeczywiste plany. Tym niemniej poruszenie jakie wywołała ta niecodzienna prezentacja jasno pokazuje, że niektóre propozycje na rozwój sztucznej inteligencji wywołuje pewne niepokoje i elektryzuje opinię publiczną. Możemy być jednak pewni, że plany obu panów, nie raz nas jeszcze zaskoczą i wywołają kolejne dyskusje.

Jeśli interesuje Cię ten temat, sprawdź inne artykuły:

logo IT-Leaders

IT-Leaders.pl to pierwsza w Polsce platforma łącząca Specjalistów IT bezpośrednio z pracodawcami. Anonimowy, techniczny profil i konkretnie określone oczekiwania finansowe to tylko niektóre z cech wyróżniających platformę. Zarejestruj się i zobacz jak Cię widzi pracodawca.